Dania doskonale komponują się z czeskimi winami i piwami, którym nie sposób nie poświęcić uwagi. Co też właśnie teraz uczynię, bo prawda jest taka, że jeśli już piwo ktoś lubi czy nawet kocha, to skrycie marzy o dobrym, czeskim trunku. Kuchnia czeska jest dosyć specyficzna i trzeba ją lubić, by stać się stałym bywalcem tego typu punktów. Osobiście najbliżej mi do pseudo Włocha spędzającego wakacje w Polsce, ale z przyjemnością zbłądziłem i spędziłem popołudnie w restauracji Ceska. Jest to świetna miejscówka na alternatywę do polskiej kuchni, która jednocześnie cały czas wykorzystuje doskonale znane nam produkty. Fantastyczne miejsce na spotkanie integracyjne w ścisłym centrum.
Lokalizacja i atmosfera
I choć wnętrze jest spore, mamy wrażenie przytulności. Miło i przyjemnie spędza się tam czas – czy to przy czeskim piwie czy czeskim winie – obowiązkowo jednak przy czeskim jedzeniu. Na czele restauracji stoją Agata Krystosik i Miroslav Rakowski. W dniu otwarcia goście lokalu będą mogli skorzystać z promocji – przy zakupie czterech kufli czeskiego lagera przekąska zostanie podana gratis.
Warto?
„W Restauracji Bohemia umieszczonych jest pięć miedzianych tanków, który każdy może pomieścić 500l niepasteryzowanego piwa. Przyjeżdża ono prosto z browaru w Pilźnie w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. Piwo jest transportowane w tankach mobilnych, w stałej temperaturze 4-6⁰C. Z racji, że jest to produkt niepasteryzowany, data jego przydatności jest ściśle określona i zakłada, że piwo może leżakować zamknięte w tanku przez trzy tygodnie. Od momentu kiedy otwierany jest nowy tank, barman ma 7 dni na to aby wylać piwo. Tanki z piwem są stale chłodzone, tak by utrzymywać temperaturę w granicach 4 – 6 ⁰C.
Zupa czosnkowa była smaczna i zrobiona na bogato. Wykonanie klasyczne – grzanki, ser i mięso (sporo mięsa). Kompania Piwowarska jest liderem polskiego rynku piwa, z udziałem wolumenowym 31,7% (dane Nielsen, 2024), zatrudniającym ponad 2500 osób.
Przyznam, że lokal mnie zaskoczył, bo mijałem go często, a wcześniej jakoś nie zwrócił mojej uwagi. Z zewnątrz, był po prostu kolejną z knajp, których w stolicy multum, za to po wejściu do środka, miałem wrażenie – jakbym wylądował w restauracji naszego południowego sąsiada. Kelnerki w czeskich strojach przemieszczały się z uśmiechem pomiędzy stolikami, w tle grała klimatyczna muzyka, a wokół panował przyjemny gwar. Może to reguła, a może przypadkowo trafiliśmy na taki dzień, w którym Polacy stanowią tutaj mniejszość. Po złożeniu zamówienia zajęliśmy się studiowaniem menu.
Największy sznycel w Warszawie
Restauracja w Warszawie położona jest w samym sercu miasta. Ten serwis, jak alkohol, przeznaczony jest wyłącznie dla osób pełnoletnich. Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Mlíko zaś jest najłagodniejszą w smaku wersją Pilsner Urquella o bardzo niskim poziomie nagazowania.
Oferta piwna
A piwo po nalaniu do idealnie umytego i schłodzonego kufla nie doznaje „szoku” i nie pieni się stąd smak piwa jest dokładnie taki jak prosto z browaru. W ostatni dzień lipca w warszawskim Śródmieściu odbyło się oficjalne otwarcie pierwszej w mieście Kozlovnej. Wyjątkowe miejsce, w którym można napić się Kozla serwowanego na kilka sposobów, późnym popołudniem przyjęło pierwszych gości spragnionych czeskiego klimatu. Wydarzenie uświetnił tancerz Jan Kliment oraz Maciej Chołdrych, ceniony piwoznawca.
- „W Restauracji Bohemia umieszczonych jest pięć miedzianych tanków, który każdy może pomieścić 500l niepasteryzowanego piwa.
- W potocznym nazewnictwie jest to barman, który dba o najwyższą jakość serwowanego piwa.
- W tych krótkich słowach zawiera się istota pracy Tapstera, oraz jego ogromna rola.
- W Restauracji Bohemia możemy zobaczyć jak przygotowuje on z ogromną starannością kufle, myje je ręcznie w specjalnie do tego przeznaczonym płynie który przywożony jest z Czech i odkłada do wanny z zimną wodą.
- Naszą dumą jest piwo z beczki – świeżutkie, pyszne.
Česká Hospoda
W Restauracji Bohemia możemy zobaczyć jak przygotowuje on z ogromną starannością kufle, myje je ręcznie w specjalnie do tego przeznaczonym płynie który przywożony jest z Czech i odkłada do wanny z zimną wodą. Dzięki temu chłodzi kufel do temperatury podania piwa czyli 7⁰C. W takiej temperaturze Pilsner Urquell smakuje najlepiej.
Wyruszając na kulinarną podróż do serca czeskiej kultury, można odkryć lokal, który zachwyca autentycznością i gościnnością. Miejsce to oferuje szeroki wybór tradycyjnych czeskich piw, serwowanych z dbałością o każdy szczegół, co skutkuje niepowtarzalnym smakiem i gęstą, kremową pianą. Każde danie przygotowywane jest z najwyższą starannością, co pozwala poczuć się jak na prawdziwej czeskiej uczcie.
Przede wszystkim wystrój, przywodzący na myśl czeską hospodę. Nie trzeba już wybierać się do Velkich Popovic, skąd pochodzi marka Kozel (Kompanii Piwowarskiej), aby spróbować tego trunku. W Ceskiej Kozlovnej będzie można poznać czeskie piwne rytuały oraz skosztować Kozla Černego z cynamonem i miodem oraz piwo Řezané, które stanowi zaskakujące połączenie jasnego i ciemnego lagera. O to, aby każdy kufel Kozla smakował tak samo jak ten w Czechach, restauracja ceska warszawa zadbają profesjonalni tapsterzy, czyli barmani, którzy dbają w lokalach Kozlovna o jakość serwowanego piwa.
Teraz Česká – to piwo rzezane lub rżnięte i powstaje z dwóch gatunków piwa ciemnego Kozel Černý i jasnego Pilsner Urquell. Jest to z pewnością największy hit w restauracji. Oba te piwa w połączeniu tworzą dwie idealnie oddzielone warstwy, ciesząc przy tym podniebienie i oko.
Musiałem mieć wyjątkowo kretyńską minę, bo kobiety, które siedziały z nami przy stole – od razu zaproponowały mi odstąpienie swojej porcji. Česká Kozlovna to ciekawe miejsce, które warto odwiedzić. Dopiero rozpoczyna swoją działalność więc jeszcze długa droga przed nimi, ale koncept mi się podoba i zajrzę w przyszłości, zobaczyć jak się miewa.